Tychy. Pogrzeb Włodzimierza Trlika, legendy II LO im. Norwida. Pożegnano nauczyciela matematyki i dyrektora

Zobacz ZDJĘCIA z ceremonii

Niezapomniany dyr. Włodzimierz Trlik . Wielka postać tyskiej edukacji, wybitny pasjonat matematyki, wyjątkowy, nietypowy i skuteczny nauczyciel, niekonwencjonalny dyrektor, legenda Norwida, charyzmatyczny pedagog, nieschematyczny wychowawca, wybitny umysł, fenomenalny talent, największy autorytet, miłośnik młodzieży, wspaniały człowiek o wielkim sercu… Tak go wspominamy… Nasz Profesor. Nasz Wujek Włodek

- napisała Magdalena Cimr na profilu Facebookowym.

W kazaniu ks. Jarosław Paszkot mówił m.in. o szacunku, jakim śp. Włodzimierz Trlik był darzony przez uczniów. Szacunku pomieszanym ze... strachem.
- Ale to strach, który motywował do nauki- podkreślił kaznodzieja. - A swoim wspaniałym sposobem wykładania matematyki potrafił mobilizować do nauki. Kiedyś powiedział: "Macie takie zadanie domowe. Można je zrobić na dwa sposoby". Pamiętam, że mnie to bardzo zmobilizowało. Wiele godzin spędziłem nad tym, ale jaki byłem szczęśliwy, kiedy mi się udało.

- Na terminy matematyczne miał własne jednorazowe określenia np. „wąsy Piłsudskiego" oznaczały klamrę spinającą układy równań. Mówiąc to, teatralnie zakręcał swoje niemałe wąsiska - wspomina Magdalena Cimr.

Długo by cytować anegdoty, jakie śp. Włodzimierz Trlik pozostawił w pamięci swoich uczniów.

Dzisiaj powiedzielibyśmy, że był stand-uperem, komikiem. Gdy wchodził do klasy, nie sposób było oderwać od niego oczu, nie słuchać, bo ważne było, by nadążać za jego ciągiem myślenia . Częste żarty, ciągła zmiana modulacji głosu, nigdy nie wiadomo było, co wymyśli, czym nas zaskoczy. Bywał groźny, baliśmy się go nie posłuchać, na sali była cisza. Zaraził nas pasją do matematyki. Dzięki niemu potrafiliśmy zrozumieć najbardziej skomplikowane i abstrakcyjne pojęcia i twierdzenia

- mówi Magdalena Cimr.

Kochał młodzież. Podczas uroczystości 60-lecia II LO im. Cypriana Kamila Norwida w Tychach w czerwcu 2023 r. przyznał się, co go zmotywowało do tej miłości. Powiedział, że właśnie w "Norwidzie" usłyszał słowa, które - ja zaznaczył - ukształtowały go" jako belfra": „Pamiętaj, masz kochać młodzież. Bo jak ją będziesz kochać, to ją nauczysz”.

- Zwykł mówić, że odejdzie dopiero wtedy, gdy tam u góry przygotują dla niego klasę. Do końca uczył, udzielał korepetycji - mówi Magdalena Cimr.

Śp. Włodzimierz Trlik odszedł 27 grudnia 2023 r., przeżywszy 76 lat. Jego pogrzeb odbył się 2 stycznia 2024 r. w Katowicach- Kostuchnie.Żegnały go setki osób. Poza rodziną, w ostatniej drodze śp. Wlodzimierzowi Trlikowi towarzyszyli absolwenci i obecni uczniowie ze sztandarem szkoły.

Włodzimierz Trlik był czwartym dyrektorem w historii II LO im. Norwida w Tychach. Kierował tą szkołą w latach 1990-2002 .

"Najlepszy nauczyciel matematyki! Fenomenalny talent!", napisała jedna z jego uczennic pod informacją o jego śmierci.