Tyskie Sinice morsowały w koronach. W Paprocanach uczczono Święto Trzech Króli
W Święto Trzech Króli wiele osób wybiera się na orszaki. Członkowie Klubu Morsów Tyskie Sinice postanowili jednak nietypowo uczcić ten dzień. 6 stycznia o godz. 10 rano ubrali na głowy korony i zanurzyli się w lodowatych wodach jeziora w Paprocanach.
Tyskie Sinice swoje stałe spotkania mają w każdą niedzielę przed południem. Święto Trzech Króli także jest jednak dniem wolnym od pracy, więc morsowanie 6 stycznia na stałe weszło do tradycji klubu. W tym roku morsowanie w Święto Trzech Króli odbyło się w Tychach już poi raz dziewiąty.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MORSOWANIA W PAPROCANACH W ŚWIĘTO TRZECH KRÓLI
Jak zwykle dopisała frekwencja i lodowatej kąpieli w piątkowe przedpołudnie spróbowało w Paprocanach kilkadziesiąt osób. Dominowali oczywiście stali bywalcy spotkań Tyskich Sinic.
Spora grupa tyskich morsów i foczek założyła w Trzech Króli na głowę korony podkreślając dzisiejsze święto. Część miała ze sobą także królewskie berła. Na pamiątkę spotkania wszyscy zrobili sobie wspólne pamiątkowe zdjęcie.
Wszyscy świetnie się bawili, choć nieco narzekali na temperaturę, która dla miłośników morsowania była ciut za wysoka, gdyż termometry nad jeziorem pokazywały kilka stopni powyżej zera. W Paprocanach wiał także lekki południowo-zachodni wiatr.
Zobaczcie z naszej galerii zdjęcia z morsowania Tyskich Sinic w Paprocanach w Święto Trzech Króli. Spotkanie morsów jak zwykle poprzedziła wspólna rozgrzewka przeprowadzona obok mola nad jeziorem.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?