Ok. godz. 13 silny podmuch wiatru spowodował wywrócenie kilku żaglówek, które brały udział w tyskich regatach na Jeziorze Paprocańskim.
Do wody wpadło 18 osób. Na miejscu pojawiło się pogotowie, straż pożarna i policja (jeden z zastępów przybyłej na miejsce straży pożarnej dysponował łodzią).
Na szczęście nikomu nic się stało. Pechowców, których żaglówki się wywróciły, z wody wyciągali inni uczestnicy regat.
Akcja ratunkowa trwała ok. godziny. Straż przebadała dokładnie teren jeziora, by sprawdzić, czy wszystkich poszkodowanych wyjęto z wody.
[AKTUALIZACJA]
Tak niefortunnie zakończył się sezon żeglarski Klubu Żeglarskiego Ziemowit.Po wyrwóceniu się omeg regaty zostały przerwane, ze względu na silny wiatr. Generalnie jednak, jak nam powiedział wicekomandor Andrzej Szerszeń, przerwacanie się żaglówek zdarza się podczas takicxh emocjonujących imprez jak regaty. Normalnie, stawia się omegę do pionu, wylewa wodę i płynie dalej. Tym razem ze względu na wiatr podjęto decyzję o przerwaniu zawodów. Około godziny trwało stawianie omeg, wylewanie wody i sprowadzenie ich do pomostu w Promnicach. - Mimo całego zdarzenia, wszyscy byli w doskonałych humorach. Jedyna strata, jaką ponieśliśmy to taka, że zgubiliśmy w tym wszystkim jeden z worków bosmańskich - mówi wicekomandor.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?