Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wystawa tyszanki w Bibliotece Śląskiej:Jak to z kabaretem było?

JOL
Alicja Badetko i Jacek Łapot z kabaretu Długi
Alicja Badetko i Jacek Łapot z kabaretu Długi ARC
Są to plakaty, zdjęcia, ocenzurowane teksty i inne śady działalności różnych grup kabaretowych.

Ofelio, ucz się stalinizmu! – to cytat z jednego z kabaretowych tekstów, jakie odkryła tyszanka Alicja Badetko, pisząc pracę doktorską z … kabaretu na Górnym Śląsku w latach 1953-1981.

Część zebranych plakatów, zdjęć, scenariuszy, itp. prezentuje na trwającej do 26 lutego wystawie w Bibliotece Śląskiej w Katowicach.

Okazuje się, że lata, którymi zajęła się Alicja, były czasem – można powiedzieć – bardzo satyrogennym. Rzeczywistość aż prosiła się o obśmianie. I nie brakowało tych, którzy chcieli i mieli odwagę to robić. Złoty okres kabaretu, jak wynika z zebranych dokumentów, to lata 70. Satyra i kabaret dobrze się miały przede wszystkim w środowisku studenckim, ale i na antenie radiowej nie brakowało humoru. Kabaretów w Katowicach (bo na tym mieście skupia się autorka wystawy) było w tamtych latach bardzo dużo. Jedne powstawały na potrzeby takiej czy innej chwili i przestawały istnieć, inne trwały lata. Bodaj najtrwalszym zespołem okazał się kabaret Długi, który niedawno świętował 30-lecie swojej satyrycznej działalności.

Alicja Badetko, wielka miłośniczka kabaretu, nie ukrywa, że praca doktorska była dla niej życiową przygodą. Był to czas docierania do ludzi, którzy tworzyli lub nadal tworzą kabarety, ale też do cenzorów. Dowiedziała się, że nie wszystkim z tych ostatnich zależało, by tak zupełnie oczyścić te występy z różnorakich aluzji. Niektórzy – jak usłyszała – nawet sami podpowiadali, jak coś zmienić, poprawić, by mimo wszystko mogło zaistnieć na scenie czy antenie.
Warto na wystawie poszukać ocenzurowanych tekstów i zobaczyć, czego nie mogli usłyszeć ówcześni amatorzy kabaretu.

Warto w ogóle – jeśli ktoś choć trochę interesuje się kabaretem – wybrać się na tę wystawę i sprawdzić, czym starano się ludzi bawić, z czego się śmiano, jakimi tematami żywiła się satyra. Warto przypomnieć sobie lub dopiero poznać takie zespoły jak Radiowa Czeladka, która istniała w latach 50. XX wieku czy o wiele młodszy Zespół Adwokacki Dyskrecja, który wprowadził do codziennego języka takie zwroty, jak: "spoko spoko", "panu już dziękujemy", "dzień dobry bardzo", "kuźwa".

Warto przypomnieć sobie takie nazwisko jak Edmund Wojnarowski, który w latach 70. był współtwórcą kabaretu literackiego „Śruba”, gdzie występowały same gwiazdy śląskich scen, jak Ewa Decówna, Bernard Krawczyk, Bogumiła Murzyńska czy Piotr Skarga.
Nie ma najmniejszej wątpliwości, że na tej wystawie każdy znajdzie coś dla siebie.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto