Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zatrucie czadem w mieszkaniu w Tychach. Pięć osób w szpitalu, w tym 4 małych dzieci

Bartosz Wojsa
Podtrucie czadem w Tychach: pięć osób w szpitalu
Podtrucie czadem w Tychach: pięć osób w szpitalu arc.
Podtrucie czadem w Tychach: pięć osób w szpitalu. Objawy zatrucia miała jedna kobieta i czworo malutkich dzieci. Najmłodsze miało zaledwie 7 miesięcy, reszta była w wieku 2, 3 i 5 lat.

Podtrucie czadem w Tychach: pięć osób w szpitalu

Dzisiaj, 16 stycznia, około godz. 21.20 strażacy z Tychów otrzymali informacje z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego, że w jednym z mieszkań w bloku na Wojska Polskiego włączyła się czujka czadu. Na miejsce natychmiast wysłano zastęp, który miał sprawdzić, czy dzieje się tam coś poważnego.

- Na numer 112 zadzwonił mężczyzna, jeden z lokatorów tego mieszkania. Z jego zgłoszenia wynikało, że kobieta poczuła się źle podczas kąpieli, miała zawroty głowy i nudności. W łazience był piecyk gazowy, więc od razu pomyśleliśmy, że przyczyną może być tlenek węgla - mówi bryg. Szczepan Komorowski, rzecznik prasowy tyskiej komendy straży pożarnej.

Na miejscu strażacy potwierdzili swoje przypuszczenia. Wysokie stężenie czadu występowało właśnie w łazience. W mieszkaniu przebywało łącznie sześć osób, w tym dwoje dorosłych i czworo malutkich dzieci. Najmłodsze z nich ma zaledwie 7 miesięcy, reszta jest w wieku 2, 3 i 5 lat.

- Dzieci zostały zabrane do szpitala miejskiego w Tychach, a kobieta do szpitala wojewódzkiego w Tychach. Mężczyzna pojechał z dzieciakami, ale jako opiekun, jemu nic się nie stało - mówi bryg. Komorowski.

Wszystkie osoby transportowane do szpitali były przytomne. W placówkach medycznych trafią prawdopodobnie pod obserwację, tam wykonana zostanie także dalsza diagnostyka.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto