- Chciałem pokazać ludziom to, czego nie widzieli, choć tam byli – mówi prof. Henryk Goik, były rektor Wyższej Szkoły Zarządzania i Nauk Społecznych w Tychach, podróżnik.
Z tej chęci powstała jego kolejna książka – pt. „Biblijne zegary nad Oceanem Indyjskim”. Książka, która zrodziła się z samej tylko obserwacji i refleksji. Bardzo niewiele do tego było trzeba. – Wystarczyło wstać rano i przyjrzeć się oceanowi – mówi.
„Nad oceanem, na wysokim brzegu/ postawiłem stopy jeszcze przed świtaniem,/ by w ciemnościach pokłonić się niebu,/ ducha nasycić oczekiwaniem” – pisze profesor w „Inwokacji kenijskiej”, która otwiera ten słowno-fotograficzny zapis zachwytu nad cudem stworzenia. Poetycko-prozatorskie rozważania. Na temat odkrywania samego oceanu. A zwłaszcza jego dna w czasie sześciogodzinnego odpływu.
O autorze warto wiedzieć jeszcze i to, że w latach 1997-2001 kierował ambasadą RP w Laosie. - Znalazłem tam spokój, uśmiech, życzliwość do człowieka, luz, dystans do życia – mówi prof. Henryk Goik. – Pod wpływem tamtych ludzi każdy nowo przybyły na palcówkę dyplomata z czasem łagodniał, pozbywał się sztywności. Nie było na to mocnych. Pytanie było tylko: kiedy to nastąpi. I następowało. Wcześniej czy później, ale następowało
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?