Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejny samochód utknął pod słynnym „wiaduktem mistrzów na Glince" w Tychach

Szymon Kwiatkowski
Szymon Kwiatkowski
112Tychy - Tyskie Służby Ratownicze
W sobotę 22 lipca kolejny kierowca utknął pod słynnym wiaduktem w dzielnicy Glinka w Tychach. Uciec z potrzasku udało się dopiero po upuszczeniu powietrza z opon.

Wiadukt kolejowy znajdujący się na ulicy Glinczańskiej w Tychach jest mocno rozpoznawalny już nie tylko w mieście, ale w całym województwie śląskim.

Kolejny kierowca utknął pod wiaduktem w dzielnicy Glinka

22 lipca kolejny kierowca utknął pod wiaduktem w dzielnicy Glinka w Tychach. Kierowca dostawczego renault postanowił przejechać pod wiaduktem, mimo postawionym znakom B-16, które informowały o maksymalnej wysokości 2,4 metra. Sytuacja miała miejsce około godziny 13:30.

Stojący pod wiaduktem samochód utrudnił przejazd, który przez kilkadziesiąt minut był zablokowany. Kierowca wraz z pasażerem chcąc się wydostać, spuścili powietrze z opon pojazdu, co umożliwiło im uwolnienie się z potrzasku. Następnie samochód udał się na najbliższą stację paliw, gdzie dopompowano opony i ruszono dalej w trasę.

Wiadukt mistrzów na Glince

Nie jest to pierwszy raz, kiedy na ulicy Glinczańskiej w Tychach dochodzi do tego typu przypadku. W wiadukt, który się tam znajduje, uderza już któryś kierowca z kolei.

Powstał nawet prześmiewczy fanpage na Facebooku, poświęcony temu miejscu, który nazwano: „Wiadukt mistrzów na Glince”.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto