Ks. Tomasz Wojtal, wikary w parafii bł. Karoliny, Człowiek Roku 2016 w Tychach, powiedział w swoim kazaniu, że prawda o krzyżu bywa różna w naszym życiu.
- Wprawdzie na KRZYŻU świętym skrzyżowały się ostatecznie drogi Boga i człowieka, ale człowiek lubi chodzić własnymi drogami - mówił ks. Tomasz Wojtal.- Ludzie spod znaku krzyża, ci bardziej pobożni i Boga się bojący, starają się przynajmniej trochę złagodzić i „udobruchać” prostotę, nagość i surowość krzyża. Wystarczy podoklejać kilka kolorowych kwiatuszków, uśmiechniętych buziek i od razu „nie taki wilk straszny” jak go malują, albo inaczej: nie taki krzyż straszny jak się go pomaluje. Od razu spokojniej się patrzy, na krzyż.
I w ten sposób, my ludzie spod znaku krzyża fałszujemy prawdę o krzyżu. Krzyż staje się dekoracją, dziełem sztuki, wyrobem krzyżopodobnym, strachem na wróble, który z czasem i nas zaczyna napawać prawdziwym strachem.
- Krzyż nigdy nie pasował, nie pasuje i nie będzie pasować do propozycji świata! Im bardziej będzie cię drażnił, rozpraszał, wyprowadzał z równowagi czy gorszył, tym większą możesz mieć pewność, że jest to KRZYŻ, a nie dzieło sztuki czy zabawka i, że jesteś na tej właściwej drodze, i że dotykasz prawdziwego chrześcijaństwa - zaznaczył ks. Tomasz Wojtal w swoim kazaniu pasyjnym.
Są takie potrawy, które jak są letnie, zimne, wystygłe po prostu nie smakują. Dopiero, kiedy je podgrzejemy, doprawimy, mówimy: Boże, jakie to jest dobre! Niebo w ustach!!! Chrześcijaństwo też trzeba podgrzać, doprawić, bo w przeciwnym razie będzie niejadalne. Chrześcijaństwo podgrzewa się na KRZYŻU
- powiedział.
Mówiąc o znaczeniu krzyża w życiu człowieka ks. Tomasz Wojtal posłużył się dwoma przykładami. Pierwszy był związany z... ornitologią.
Ks. Tomasz Wojtal: Kiedyś przeczytałem, że jest taki gatunek ptaków, który, odlatując na zimę do ciepłych krajów, zabiera w podróż w dzióbek gałązkę. I tak lecą setki kilometrów. Naukowcy zastanawiali się, po co ptakom ta gałązka? Przecież to ciężkie! Przecież to drewienko dla takiego ptaka to większe obciążenie! I badacze ptaków odkryli, o co chodzi z tą gałązką. Ten ptaszek, jak się zmęczy, obniża lot, zrzuca drewienko na morze i odpoczywa!!! A potem z powrotem drewienko w dzióbek i odlot.
Wiecie czemu często nie potrafimy odpocząć? Bo odrzuciliśmy krzyż! (...) A tu trzeba wziąć w dzióbek tę gałązkę, to drewienko, żeby na nim odpocząć i móc „dolecieć” do celu, by zmartwychwstać.
Drugi przykład już jest ze świata ludzi.
Ks. Tomasz Wojtal: Jest taka historyjka o ludziach, którzy wędrowali przez świat, niosąc na ramionach swoje KRZYŻE. Były to ciężkie KRZYŻE. Może niezapowiedziana choroba, może utrata pracy, może śmierć bliskiej osoby, zdrada w małżeństwie, problemy wychowawcze w rodzinie… W pewnym momencie jeden z bohaterów doszedł do wniosku, że przecież można ułatwić sobie zadanie i odciąć kawałek krzyża. Jak pomyślał, tak też zrobił. I odciął kawałek swojego krzyża, i lżej mu się zrobiło, i poszedł dalej. Ale po pewnym czasie myśl powróciła: po co mi taki długi krzyż? Jeszcze sobie trochę odetnę, będzie mi łatwiej. I odciął, i zrobiło się jeszcze lżej. Po pewnym czasie odciął kolejny kawałek i następny, i jeszcze jeden. W końcu został mu taki mały poręczny kikucik na ramieniu. W pewnym momencie wszyscy dotarli nad głęboką przepaść. Ci, co mieli normalne, długie KRZYŻE, przełożyli je nad przepaścią i przeszli na drugą stronę. Tylko bohater ze skróconym krzyżem musiał zostać.
Zadanie domowe dla wiernych na cały tydzień: przeczytać jeden z ewangelicznych opisów męki i śmierci i zmartwychwstania Pana Jezusa. - To scenariusz także naszego życia - powiedział ks. Tomasz Wojtal.
Kazanie zakończyło się pieśnią o krzyżu, gdzie w refrenie są takie słowa: „Z Tobą mury rozwalać, Tobą się osłonić, Tobie się ufnym sercem z miłością pokłonić”.
Pamiętajmy, że do 17 marca trwa głosowanie w plebiscycie na Człowieka Roku 2016 woj. śląskiego. Ks. Tomasz Wojtal jest jednym z kandydatów. Aktualne wyniki można zobaczyćTUTAJ
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?