18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Maria Czyżewska. Wystawa o życiu i twórczości kobiety-architekta

JOL
"Murka" - wystawa w Muzeum Miejskim poświęcona śp. Marii Czyżewskiej
"Murka" - wystawa w Muzeum Miejskim poświęcona śp. Marii Czyżewskiej Jolanta Pierończyk
Maria Czyżewska zmarła 5 stycznia br., przeżywszy 81 lat (26 kwietnia skończyłaby 82 lata). Muzeum Miejskie w Tychach przygotowało wystawę jej poświęconą. Wystawa nosi tytuł "Murka" (tak Maria Czyżewska była nazywana przez najbliższych).

Od wielu lat Maria Czyżewska, niegdysiejsza pani architekt, po prostu była. Nie projektowała, nie angażowała się w życie publiczne. Żyła dla rodziny.

- Kiedy zmarła, nagle okazało się, że nasza wiedza o niej jest bardzo ogólna, a do tego jeszcze taka niepoukładana. Należało jakoś to wszystko uporządkować i wypełnić ten obraz - powiedziała Maria Lipok-Bierwiaczonek, dyrektor Muzeum Miejskiego w Tychach.

- Była niezwykle skromną osobą. Jak ognia unikała rozgłosu - mówił jej mąż, Andrzej Czyżewski, autor książki pt. "Murka", w której prócz biografii bohaterki wystawy, osobistych wspomnień jest mnóstwo zdjęć.

- Była piękna - mówiły kobiety, patrząc na te zdjęcia sprzed pół wieku i jeszcze wcześniejsze.

Prócz prywatności, na wystawie jest całe życie zawodowe Marii Czyżewskiej: jej projekty, realizacje, rysunki... Po prostu, Maria Czyżewska, jakiej nie znamy. Jest okazja, by zobaczyć, kim była, a nade wszystko poznać obiekty, które powstały w Tychach wedle jej pomysłu. Żeby o Niej pomyśleć, kiedy się będzie na nie patrzyło.

W książki pt. „Ulica z latarnią”, w rozdziale poświęconym budowaniu Tychów, Małgorzata Szejnert nazywa Czyżewskich „Drugą Parą” [architektów w Tychach – red.] (pierwszą byli Wejchertowie) i tak o nich pisze: „

Para, świeżo po studiach, wygrywa konkurs na kościół w Mieście i przyjeżdża [z Wrocławia – red.]odebrać nagrodę; on w ślubnym garniturze, ona w ślubnych niebieskich pantofelkach (…) Przywożą ze sobą skłonność do włóczęgi – narty i tęsknotę za stabilizacją – zdolność ulepienia czterystu kołdunów. On ma ponadto łatwość organizowania, z czasem zostaje radnym WRN i szefem wojewódzkiego oddziału SARP, a ona umiejętność mówienia prawdy. Idzie do naczelnego i wali: - Wiesz, głupio zrobiłeś to… I on słucha, mimo że ona mówi to tylko we własnym imieniu”.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto