Wszystko gotowe do nowej podróży w świat dźwięków i rytmów, niezwykłych instrumentów i głosów, a także duchowości i filozofii Dalekiego Wschodu i Andaluzji! Wystarczy włączyć nową płytę Michała Czachowskiego, mistrza gitary flamenco, który 9 lat temu zadziwił świat połączeniem flamenco z jego indyjskimi korzeniami.
Michał Czachowski. Narodziny nowej płyty
Cztery lata temu zaczął pracować nad kontynuacją tej podróży. O ile jednak „Indialucia” była odzwierciedleniem muzyki północy Indii, nowa płyta (pt. „Acatao”) pokazuje współbrzmienie flamenco z muzyką południa.
- Na północy króluje muzyka hindustańska. Dość spokojna, bardziej kontemplacyjna. W dźwiękach jest sporo ciszy i przestrzeni – tłumaczy Michał Czachowski. – Południem włada muzyka karnatycka. Dynamiczna, rytmiczna, bardziej energetyczna. Zorientowana bardziej na rytm niż melodię.
Tytuł nowej płyty - „Acatao” – pochodzi z języka starocygańskiego i znaczy mniej więcej tyle, co „ponowne spotkanie”. Jest to bowiem spotkanie muzyków, którzy brali udział w tworzeniu pierwszej płyty Czachowskiego.
Michał Czachowski. Zabawa słowami
Na nowej płycie znalazło się 11 utworów, zatytułowanych po indyjsku i hiszpańsku. W tytułach są też ulubione przez Czachowskiego neologizmy i złączenia. Takim złączeniem jest tytuł pierwszej płyty: India i Andalucia (stąd „Indialucia”). Tu – „Gangaquivir”, z połączenia dwóch ważnych rzek: Gangesu w Indii i Gwadalkiwiru w Hiszpanii.
Nowa płyta w zamyśle jej twórcy miała być połączeniem lekkiego stylu indyjskiego, którego wyrazem jest Bollywood, z lekką muzyką hiszpańską, za jaką uchodzi rumba. I wyszedł kolejny neologizm – bollyrumba.
Michał Czachowski. Kogo zaprosił do udziału w swoim przedsięwzięciu?
W porównaniu z pierwszą płytą „Acatao” jest jakby odważniejsza. Nade wszystko jednak widać wzrost znaczenia twórcy w świecie muzyki etnicznej.
Do udziału w nagraniach udało się pozyskać gwiazdę Bollywoodu, Kavitę Krishnamurti, której popularność w Indii można porównać z popularnością Michaela Jacksona. Sam swój udział zaproponował Jorge Pardo, grający przez lata ze zmarłym niedawno Paco de Lucia, jeden z najwybitniejszych gitarzystów flamenco. Na płycie słychać też Paquita Gonzaleza, także przez lata związanego z Paco de Lucia. Jest dwóch Persów, Leszek Możdżer i Orkiestra Aukso. A Czachowski wystąpił nie tylko jako mistrz gitary flamenco i kompozytor, ale też jako autor tekstów poetyckich, i to po hiszpańsku.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?