Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Międzynarodowy Dzień Teatru w Tychach. Emigranci

JOL
Międzynarodowy Dzień Teatru w Tychach. Emigranci. Paweł Drzewiecki
Międzynarodowy Dzień Teatru w Tychach. Emigranci. Paweł Drzewiecki JP
Międzynarodowy Dzień Teatru w Tychach miał w tym roku wyjątkowo bogaty program rozłożony na Teatr Mały i nową przestrzeń dla tyskiej kultury, jaką się stał Pasaż Kultury Andromeda. Ostatnim punktem obchodów była premiera "Emigrantów" Mrożka w reżyserii Andrzeja Marii Marczewskiego.

- To jest Laboratorium Sztuki. Tu będziemy sprawdzać, co jest sztuką - powiedział Andrzej Maria Marczewski, dyrektor Teatru Małego i reżyser "Emigrantów", otwierając w Międzynarodowym Dniu Teatru nową przestrzeń dla tyskiej kultury na piętrze nowej Andromedy. - Dziś sprawdzamy Mrożka. "Emigranci" są niewątpliwie jedną z jego dwóch sztuk, obok "Tanga", które przetrwają. 40 lat ["Emigranci" powstali w roku 1974 - red.] to dobry czas, by sprawdzić, na ile tekst jest jeszcze żywy lub stwierdzić, że jest już martwy i powinien już przejść do historii literatury.

Międzynarodowy Dzień Teatru w Tychach. Emigranci
"Emigranci" są nadal żywym, poruszającym obrazem polskiego emigranta, który nie decyduje się na zapuszczenie korzeni na obczyźnie, ale jest tam tylko po to, by zarobić i wrócić, żeby w swoim kraju spełnić sobie marzenia. Więc żyje byle jak, żywi się byle czym, oszczędza na wszystkim, żeby tylko za dużo nie wydać z ciężko zarobionych pieniędzy. Ba, nawet nie uczy się języka. I najlepiej czuje się na... dworcu, bo przede wszystkim jest to miejsce bezpłatne, a do tego jest bodaj jedynym miejscem, gdzie emigrant nie czuje się obco, bo "tam wszyscy są obcy". Dworzec jest miejscem dla obcych.

Siłą "Emigrantów" jest wspaniały język i celne spostrzeżenia na temat natury ludzkiej: "zawsze koloryzujemy fakty", "nie ucieka się do czegoś tylko od czegoś", "rozmyłem się w wolności".
- Czy ja tu jestem po to, żeby mieć wakacje? Ja tu jestem po to, żeby zarabiać. Będę miał wakacje, jak wrócę - mówi emigrant.
W pewnym momencie przychodzi refleksja: "Po co mi to wszystko? Do nieba nie wezmę, w piekle z tym będzie za ciasno". I mówi się o niewolnictwie polegającym na nadmiernym przywiązaniu do rzeczy.
Ale najlepsza jest puenta: skoro wszyscy marzymy o lepszym świecie, skoro wszyscy chcemy, by żyło nam się lepiej, to dlaczego nie potrafimy sobie stworzyć takiej pięknej wspólnoty, w której wszystkim byłoby nam dobrze.

Międzynarodowy Dzień Teatru w Tychach. Aktorzy w "Emigrantach"

Emigrantów w sztuce wyreżyserowanej przez Andrzeja Marię Marczewskiego zagrali Andrzej Baranowski i Paweł Drzewiecki. Świetne kreacje. Wspaniała gra.

"Emigranci" w reżyserii Andrzeja Marii Marczewskiego wchodzą do repertuaru Teatru Tychy i będzie jeszcze wiele okazji, żeby ten spektakl zobaczyć. Naprawdę warto. Polecamy zarówno tym, którzy Mrożka znają, jak i tym, którzy z jego twórczością się jeszcze nie zetknęli. Nade wszystko polecamy to przedstawienie nauczycielom i uczniom. Może być punktem wyjścia do ciekawych dyskusji. Niekoniecznie o Mrożku i JEGO "Emigrantach".

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto