18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Paweł Grychtolik nie żyje. Zmarł pasjonat historii Śląska i Tychów

JOL
Paweł Grychtolik (1929-2014)
Paweł Grychtolik (1929-2014) Jolanta Pierończyk
Paweł Grychtolik nie żyje. Zmarł 28 stycznia. Jego pogrzeb odbędzie się 31 stycznia o godz. 10 w kościele Marii Magdaleny w Tychach. Zostanie pochowany na cmentarzu przy ulicy Nowokościelnej. Tychy straciły wielkiego pasjonata swojej historii.

Paweł Grychtolik był Złotym Darczyńcą i przyjacielem Muzeum Miejskiego w Tychach oraz jednym z laureatów konkursu na wspomnienia pt. "Tychy z lat mojego dzieciństwa i młodości",. Jego pracę można znaleźć w najnowszej publikacji muzeum pt. "Dzieciństwo, młodość i wielka budowa. Wspomnienia tyszan".

Paweł Grychtolik (rocznik 1929) jest jednym z bohaterów książki Bogdana Prejsa pt. "Tyszanie nie z tej ziemi". Jego życie przedstawione jest w rozdziale pt. "Z łopatami do kościoła", Czytamy w nim, że był absolwentem Wydziału Górniczego Politechniki Śląskiej, dyrektorem stacji ratownictwa górniczego w Tychach, a następnie pracownikiem KWK Piast, skąd przeniósł się do KWK Murcki i tam pozostał do emerytury.

Jako pracownik kopalni pracował jednocześnie jako nauczyciel w technikum przy alei Bielskiej, był też nauczycielem języka niemieckiego na Uniwersytecie Robotniczym w Tychach. W latach 90. uczył niemieckiego w Kruczku i Norwidzie.
Od 1989 roku był mocno zaangażowany w działalność Związku Górnośląskiego. W latach 2003-2007 pracował jako przewodnik po browarze.

Paweł Grychtolik był pasjonatem historii Górnego Śląska i Tychów. Namiętnie zbierał wycinki z gazet na ten temat, kolekcjonował stare widokówki, gromadził ksiązki. Z języka niemieckiego przetłumaczył kroniki szkoły na Żwakowie i SP 1.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto