Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piastowski Krzyż Wolności i medale. Obchody 40. rocznicy strajku w KWK Piast w Bieruniu. Zobaczcie zdjęcia

Jolanta Pierończyk
Jolanta Pierończyk
Obchody 40. rocznicy strajku górników KWK Piast w Bieruniu
Obchody 40. rocznicy strajku górników KWK Piast w Bieruniu Arkadiusz Gola
Zakończyły się dwudniowe obchody 40. rocznicy najdłuższego strajku podziemnego w Polsce i na świecie - strajku górników KWK Piast, który trwał dwa tygodnie, od 14 do 28 grudnia. Były m.in. rekonstrukcja atmosfery tamtych dni, bieg, medale dla szczególnie zasłużonych, poświęcenie krzyża, msza w kościele św. Barbary...

Przy ołtarzu świętej Barbary w cechowni KWK Piast odsłonięto i poświęcono Piastowski Krzyż Wolności, potem była msza w nowobieruńskim kościele św. Barbary, do którego górnicy przeszli prowadzeni przez orkiestrę górniczą. Były tez odznaczenia dla najbardziej zasłużonych.

Dzień wcześniej, 14 grudnia 2021, pod kopalnię podjechały czołgi i wozy opancerzone. Pojawiło się wojsko, stanęły koksiaki, na telebimie wyświetlany był film Wojciecha Wikarka „Najdłuższa szychta” oraz teledyski „Przekaz z Piasta” i „Czekaj mnie, mamo” zespołów Krzywa Alternatywa i Mantra. Ożyły wspomnienia.

- Nigdy nie zapomnę tej Wigilii na dole. Bez rodzin i bez jedzenia, bo władza zatrzymała jedzenie. Mieliśmy tylko cukierki i na tych cukierkach „dojechaliśmy” do poświąt. Po raz pierwszy w życiu widziałem, jak górnicy płaczą. Chłopy płakały, jak się dzieliliśmy takimi okruszkami opłatków. To był najcięższy moment w tym strajku - powiedział Andrzej Oczko, jeden ze strajkujących górników przybyły na uroczystości rocznicowe zza Oceanu; jeden z tych, którzy musieli opuścić kraj.

Strajk zaczął się tuż po wprowadzeniu stanu wojennego. Dołączali doń górnicy kolejnych zmian. W sumie zebrało się około 2000 ludzi.

-Stan wojenny jest na górze, a na dole jest inne państwo - usłyszał jeden z nadsztygarów Piasta, gdy zjechał do strajkujących górników i nawoływał do wyjazdu na powierzchnię, bo jest stan wojenny i trzeba się dekretowi podporządkować. Pod ziemią była wolna Polska.

Wyjechali 28 grudnia. Nikt do nich nie strzelał. Umyli się, przebrali, zbadał ich lekarz i wyszli. Za bramą zaczęły się aresztowania... A potem inne represje.

Górnicy upamiętniają te wydarzenia co roku, ale co pięć lat wyjątkowo. I wtedy przyjeżdżają też ci, którzy musieli wyjechać: Andrzej Oczko, Andrzej Ubrańczyk... Niektórzy już nie żyją. Obchody 40. rocznicy zaczęły się już w połowie roku w Warszawie, teraz jest kulminacja. Wiele się działo. Jednym z punktów programu obchodów był mural przedstawiający strajkujących górników podczas Wigilii (na bloku przy kopalni).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto