Projekt unijny w SP 3 w Tychach [FOTO + WIDEO]

Celem projektu jest promowanie zabaw i gier podwórkowych, poznanie zabaw, które pasjonowały rodziców i dziadków.

Ten projekt unijny w SP 3 w Tychach trwa od września 2012 do czerwca 2014.

Pierwsze spotkanie partnerów odbyło się we Włoszech.
- Zdziwiło nas bardzo, że mimo iż dzielą nasze kraje znaczne odległości, dzieci bawią się w to samo., np. klasy, skakanie przez gumę, itp. - mówi nauczycielka Bożenna Orszewska.

Włoska szkoła powitała gości orkiestrą dętą oraz występem czirliderek. SP 3 im. Jana Kochanowskiego postanowiła równie uroczyście podjąć swoich gości. Na dzień dobry zagrała Orkiestra Dęta KWK Piast w Bieruniu, w paradnych górniczych strojach. Widać było, że goście są pod wrażeniem.

Planowany był też kolorowy korowód narodów, ale pogoda pokrzyżowała plany. Dzieci zaprezentowały więc swój program na sali gimnastycznej. Goście byli zachwyceni. Kiedy dzieci z SP 3 przedstawiały znane piosenki z ich krajów, wstawali z miejsca i razem z nimi śpiewali. Włosi byli zachwyceni piosenką „Mamma Maria“, Hiszpanie - macareną i słynną piosenką „E viva Espana“, Czechom podobało się polskie wykonanie piosenki „Holka modrooka nie sedawej u potoka“. Z polskiej prezentacji swojego tańca zadowoleni byli także Turcy.

A wszystko zaczęło się oczywiście od nawiązania do tematu, czyli zabaw tanecznych w kole, jak „Po szerokim stawie pływają łabędzie, kto pary nie znajdzie, ten ofiarą będzie...“ czy „Dwóm tańczyć się zachciało...“

Świetny pomysł na taki projekt unijny, w którym wiedza dzieci poszerzy się o nowe zabawy.

Pięciodniowy pobyt delegacji szkół czeskiej, hiszpańskiej, tureckiej i włoskie w SP 3 w Tychach kończy się w piątekj. Spotkamy się z nimi, porozmawiamy o wrażeniach, a nade wszystko dowiemy się, które polskie zabawy są gościom znane. Dowiemy się też szczególnie, co Włochom rzuciło się w oczy w polskiej szkole. - Nam się rzuciły mundurki we włoskiej szkole - mówi Bożenna Orszewska.