Absolutną nowością w pszczyńskich restauracjach jest deser Daisy. Jest to ... jabłko (najlepiej ligol) gotowane w wywarze z dodatkiem cynamonu i miodu. W tym wywarze musi się potem macerować przez 24 godziny. Następnie jest nadziewane orzechami laskowymi i włoskimi z dodatkiem miodu. Przed podaniem polewa się sosem czekoladowym z dodatkiem rumu.
Integralną częścią deseru jest alkoholowy napój składający się z wywaru z jabłek pomieszanego ze spirytusem.
Deser Daisy kosztował będzie 12 zł i będzie podawany zarówno na zimno (latem), jak i na ciepło (zimą). Jest wspólną inicjatywą pszczyńskich restauratorów i we wszystkich restauracjach będzie dostępny.
Podczas Daisy Days promowała go tyszanka, Justyna Włoszek w roli Daisy.
Wideo
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!