Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Chłopcy z gęsią" mają 55 lat

Jolanta Pierończyk
"Chłopcy z gęsią", rzeźba Augustyna Dyrdy.
"Chłopcy z gęsią", rzeźba Augustyna Dyrdy. Jolanta Pierończyk
To miała być „Kobieta z gęsią”. Planowano ją postawić na skwerku przy ulicy Brzozowej. W zamyśle prof. Kazimierza Wejcherta rzeźba miała nawiązywać do gęsi, które niemal z całych Tychów wypasano na łąkach ciągnących się wzdłuż Potoku Tyskiego, od dworca PKP, przez dzisiejszy rynek, do sklepu „Majsterkowicz”.

– Mnie jednak gęsi kojarzyły się z dziećmi, bo wypasanie gęsi to było zajęcie dzieci, a zwłaszcza chłopców – opowiada Augustyn Dyrda, rzeźbiarz i autor tej rzeźby. – Dlatego zamiast kobiety zaproponowałem chłopców z gęsią. Rozbawionych chłopców. Bo wypasanie gęsie wiązało się z zabawą. Znam to ze swojego dzieciństwa. Ja wprawdzie sam gęsi nie pasłem, ale paśli je koledzy, a ja im towarzyszyłem. I pamiętam, że zawsze tam było wesoło. Graliśmy nie tyle w piłkę nożną, bo wtedy nie była taka popularna, co w palanta. W latach 1931-32 Tychy były mistrzem Polski w palancie. Gra ta polegała na uderzaniu kijem jakby bejsbolowym skórzanej piłki wypchanej końskim włosiem.

Prof. Kazimierz Wejchert przystał na pomysł artysty. „Chłopcy” powstali najpierw w glinie, potem w gipsie. – Ostatecznie powstał odlew z mieszanki kruszywa i cementu – mówi Augustyn Dyrda.

Rzeźba była gotowa jesienią 1956 roku, na skwerku w pobliżu skrzyżowania ulic Budowlanej, Burschego i Glińczańskiej stanęła wiosną 1957. Była pierwszą rzeźbą plenerową w Tychach.

W lipcu 2009 wróciła do pracowni swojego twórcy na renowację. – Pokryłem ją żywicą poliestrową, dodałem kolorów, których wcześniej nie było – mówi 84-letni artysta.

Rzeźba miała być fontanną i przez krótki czas była. Woda tryskała metrowym strumyczkiem na wysokość gęsi.

Teraz w pracowni rzeźbiarza renowację przechodzi Karolinka z osiedla K. To jedna z młodszych rzeźb plenerowych w Tychach. Powstała w roku 1983. Też będzie pokryta żywicą. Czas zakończenia pracy zależy od pogody. Żywica potrzebuje bowiem ponaddwudziestostopniowych temperatur. Wtedy można ją rozrobić i nakładać na rzeźbę.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Chłopcy z gęsią" mają 55 lat - Tychy Nasze Miasto

Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto