Święto Czekolady w Tychach. Rozdział zamknięty?

- _Współpracy odmówiły wszystkie firmy produkujące czekoladę. Już na zeszłoroczne święto musieliśmy sami kupować czekoladę. Postanowiliśmy więc, że zastąpimy Święto Czekolady w Tychach jakąś inną imprezą też kulinarną. Po kilkunastu latach można uznać, że ta formuła się wyczerpała i wobec braku zainteresowania producentów czekolady postanowiliśmy zamknąć ten rozdzia_ł – powiedział były dyrektor Wojciech Wieczorek.

- Moje założenie jest takie, żeby nie usuwać żadnych imprez, do których mieszkańcy przywykli. Mam swoje dwie mocne propozycje, które będę chciał wprowadzić od nowego roku kalendarzowego, a przez cały najbliższy rok przyglądam się temu, co jest w programie. Święta czekolady nie ma ani w planie budżetowym, ani w programie. W swoim programie uwzględniałem to święto, chciałbym jednak, by to była albo rozpoznawalna impreza ściągająca nie tylko tyszan, ale i ludzi z regionu. Na pewno nie powinien to być kolejny festyn - mówi Paweł Drzewiecki.

- Powinien to być poważny event muzyczno-kulinarny z udziałem jakichś kulinarnych sław - mówi dyrektor Drzewiecki. - Jest też wielu blogerów, ludzi, którzy gotują z pasją i taki festiwal mógłby ich przyciągnąć.
Nowy dyrektor zgadza się, że szkoda byłoby czegoś, co ma dobra nazwę. - Jako człowiek z zewnątrz, sam byłem zaintrygowany tą nazwą, więc zacząłem pytać ludzi, na czym to święto polegało, i wtedy okazało się, że bywało różnie, ale idea fantastyczna – powiedział.

A więc jeśli Święto Czekolady, to w nowej formule, ale na pewno nie w tym roku. A co Wy o tym sądzicie? Rok bez czekolady?