Tychy: Plebiscyt Kobieta na medal rozstrzygnięty

Kobietą na medal w naszym plebiscycie została Bożena Kozieńska, bibliotekarka w Zespole Szkół nr 2. Jej akcje promujące czytelnictwo wśród młodzieży doceniła już wielokrotnie Fundacja ABCXXI znana z kampanii "Cała Polska czyta dzieciom", przyznając jej dwukrotnie medal, trzy razy wyróżnienie specjalne. Za zeszły rok też takie wyróżnienie ma.

Ale Bożena Kozieńska jest też… kuratorem bibliotecznych wystaw malarstwa, organizatorką wycieczek dla zainteresowanych na spotkania z pisarzami i książką, a nade wszystko kreatorką bardzo przyjaznego miejsca, w którym młodzież chętnie przebywa podczas przerw. Przychodzi, żeby sobie przede wszystkim pogadać, ale trudno nie zobaczyć chociażby wystawki nowości, która jest tuż przy wejściu.

Efekt? Uczniowie Zespołu Szkół nr 2 to - obok uczniów Zespołu Szkół nr 7 - największe mole książkowe w całych Tychach. W roku szkolnym 2011/12 statystyczny uczeń ZS 2 przeczytał 11 książek, nieco ponad jedną na miesiąc. - Rekordziści czytają kilkakrotnie więcej. W zeszłym semestrze rekordzistka w gimnazjum przeczytała 31 książek, w technikum - 21 - mówi bibliotekarka.

Już wkrótce, w pierwszym dniu wiosny, w bibliotece Bożeny Kozieńskiej odbędzie się kolejny maraton poetycki. Przez cały dzień. W zasięgu ręki będą książki z wierszami specjalnie na tę okoliczność pozdejmowane z półek. Można będzie sobie jakiś wiersz przeczytać po cichu, odważniejsi czytają na głos, dla wszystkich. Niektórzy przychodzą z własnymi tomikami.

Wiosną po raz kolejny Kozieńska poprowadzi uczniów ZS 2 na Skwer Niedźwiadków, gdzie będzie czytanie dla przypadkowych dzieci. Marzy się jej przeszczepienie na tyski grunt akcji łódzkiej pt. "KsięgoZbiór", która polega na tym, że w wybranym miejscu o wybranej porze zbierają się miłośnicy książek i zatapiają się w lekturze.

Już wkrótce w bibliotecznej Galerii między Książkami kolejna wystawa. Tym razem malarstwa tyskiej artystki Beaty Wąsowskiej. Galeria w listopadzie 2012 obchodziła 10. urodziny. - 10 lat temu pomyślałam sobie, że w "ekonomiku" brak przedmiotów artystycznych, że tylko ekonomia i ekonomia, i poprosiłam tyskiego malarza, Stanisława Mazusia o małą wystawę jego prac - wspomina bibliotekarka.

Szczupłość miejsca nie pozwoliła na regularne większe wystawy. Wtedy jeden z uczniów podsunął pomysł, żeby zrobić Galerię jednego Obrazu. Zainaugurowała go praca Natalii Bindy, naówczas studentki ASP. Po przeprowadzce Zespołu Szkół z Andersa na Elfów, w bibliotece jest nieco więcej miejsca, na więcej obrazów. Stąd zmiana nazwy. I 10-lecie galerii uczciła wystawa prac Natalii Bindy, już profesjonalnej artystki.

Długo by opowiadać o różnych imprezach (np. "Poznaj belfra swego po lekturach jego" czy "Co ONI czytają?"), o regularnych zakupach nowych książek, o konkursach i setce uczniów, jaka dziennie przewija się przez bibliotekę prowadzoną przez naszą Kobietę na Medal.

Aż strach pomyśleć, co by było, gdyby doszło do likwidacji bibliotek szkolnych. Dobrze prowadzonej biblioteki szkolnej nie zastąpi sto bibliotek miejskich. Przede wszystkim ta jest w zasięgu ręki, przez cały czas pobytu ucznia w szkole, nie wymaga wypraw w inne miejsce miasta.

- A poza tym my jesteśmy nauczycielami, członkami rady pedagogicznej. Znamy naszych uczniów i ich problemy, i wiemy, jakie książki by pomogły w ich rozwiązaniu - mówi nasza Kobieta na Medal. - I takie książki kupujemy, takie podsuwamy uczniom… Do dyspozycji ucznia jesteśmy na każdej przerwie. Ponad 100 uczniów dziennie przychodzących do biblioteki to najlepszy dowód, że są potrzebne.