Jest tam 59 prac. A są to karykatury m.in. Dody, Kory, Joli Rutowicz, Grzegorza Markowskiego, Justyny Steczkowskiej, Eweliny Flinty, Agnieszki Dygant i Paris Hilton, ale też Wisławy Szymborskiej, Ireny Kwiatkowskiej i innych.
- Celebryci są łatwym celem dla karykaturzystów, zwłaszcza barwne, przerysowane postacie. Trudniej jest z poważanymi osobami, chociaż jak się okazuje, te akurat mają duży dystans do siebie. O. Leon Knabit był zachwycony karykaturą, podobnie Wisława Szymborska. Irena Kwiatkowska, niestety, odesłała ją. Nie spodobała się sama sobie. Nie wiadomo, co o swoich karykaturach sądzą politycy - mówi tyski karykaturzysta.
Dwa lata z rzędu, w roku 2007 i 2008 każdy laureat "Świrów" dostał też swoją karykaturę wykonaną przez Grelę. Jego prace wiszą w domach Jana Nowickiego, Eweliny Flinty, Urszuli Dudziak, Justyny Steczkowskiej i wielu innych polskich gwiazd.
- Karykatura łączy w sobie parę moich największych zainteresowań - mówi Marek Grela. - Po pierwsze rysunek. Nie wysiedzę na miejscu, jeśli nie dołożę do jakiegoś projektu swoich przysłowiowych trzech groszy. Satyra - uwielbiam prześmiewców, kabareciarzy. Jerzego Kryszaka i Joannę Jeżewską mogę oglądać godzinami. Jak do tego dodamy zainteresowanie popkulturą (pisałem na ten temat pracę dyplomową), to wyjdzie przepis na moje życie, który - mam nadzieję - będzie smakował nie tylko mnie.
Jego ideałem jest Sebastian Kruger. - Bez zastanawiania się, dla mnie jest to największy geniusz karykatury na całej ziem - mówi.
Ze wszystkich 59 rysunków, które można oglądać na wystawie, 38 czarno-białych powstało specjalnie na tę okoliczność plus kolorowa Paris Hilton. Pierwsze szkice powstały we wrześniu, całość tworzyła sie ok. 1,5 miesiąca. Pozostałe prace pochodzą z lat 2006-2011.
Autor nie ukrywa, że najbardziej pracochłonne były karykatury Tiny Turner, Any Winehouse, Justyny Steczkowskiej i Eweliny Flinty (. - Bo w oryginale mają format A3 (zazwyczaj rysowałem mniejsze), całe tło to pastele (czyli sporo "machania" kredkami), trudna i pracochłonna technika - bo to pastele olejne, dużo szczegółów - tłumaczy karykaturzysta. - Steczkowska to była praca przez jakieś trzy dni po około 5 godzin dziennie. Średnio taki rysunek pochłaniał 10-15 godzin
"Łatwymi" postaciami były np. Jerzy Kryszak, Nina Terentiew. Najtrudniej rysowało się "dziewczyny" z "Karola" - Martę Żmudę-Trzebiatowską, Małgorzatę Sochę, Kasię Glinkę. Ładne aktorki, które trzeba było pokazać w ciekawy sposób.
Marek Grela
Absolwent klasy plastycznej w III LO im. Wyspiańskiego w Tychach oraz filologii polskiej na Uniwersytecie Śląskim (tematem jego pracy magisterskiej były kompetencje językowe dwóch ikon świata popkultury - Dody i Justyny Steczkowskiej.
Członek Stowarzyszenia Polskich Artystów Karykatury. Ma 25 lat.
Jego prace można było oglądać m.in. podczas I edycji Festiwalu "Absurdalia", w Galerii "Na Bruku", Muzeum Karykatury i Domu Kultury "Zacisze" w Warszawie. Dotarły nawet do Rumunii, by wziąć udział w międzynarodowym projekcie "Great Romanian Personalities".
Był gościem "Pytania na śniadanie" oraz "dzień dobry TVN". Jego druga wystawa - w rektoracie Uniwersytetu Śląskiego -owarzyszy konferencji naukowej "Prywatne - osobiste - intymne w przestrzeni publicznej".
Katastrofa samolotu Cirrus w Pyrzowicach. NAJNOWSZE USTALENIA, NIEZNANE FAKTY, RELACJE ŚWIADKÓW
TOP 14 poszukiwanych przestępców w woj. śląskim ZOBACZ ICH TWARZE
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?