GKS Tychy blisko finału. Pokonali Unię 2-0

. Dwa kolejne mecze tych drużyn odbędą się dziś i jutro o g. 18 w Oświęcimiu, ale zgodnie z decyzją gospodarzy nie zostaną na nie wpuszczeni kibice z Tychów.
W sobotni wieczór na wypełnionym niemal po brzegi publicznością lodowisku w Tychach mogliśmy przekonać się do cze-go służy bramkarzowi kij. Stojący w bramce Unii Przemysław Witek dwa razy w zamieszaniu podbramkowym upuścił kija i dwa razy skończyło się to golem dla GKS. Najpierw błąd bramkarza wykorzystał Sławomir Krzak, a później Josef Vitek.

- W końcu coś mi wpadło do siatki - cieszył się doświadczony czeski napastnik, który zdobył w sobotę dwa gole. - Za pierwszym razem krzyknąłem do Pacigi i ten podał mi tyłem krążek, a za drugim objechałem bramkę i choć bramkarz najpierw odbił krążek parkanem, to później bez kija był już bezradny.

Witek, który w poprzednim sezonie grał w Tychach, na III tercję już nie wyjechał. Losy meczu w tym momencie były już jednak rozstrzygnięte. GKS wygrał, bo był drużyną lepszą, a bramki strzelał po ładnych zes-połowych akcjach. Trafienia dla Unii padały natomiast po indywidualnych szarżach obcokrajowców Robert Krajciego i Patri-ka Flaszara. Ten ostatni przypłacił zresztą zdobycie gola kontuzją.

- Dobrze graliśmy tylko w I tercji. Druga od początku źle się dla nas zaczęła, a kiedy w ostatniej próbowaliśmy odrabiać straty Tychy dobrze się broniły - powiedział słowacki napastnik Unii Robert Krajci, a Mariusz Jakubik dodał: - Niepokojące jest to, że tracimy kilka goli pod rząd.

- Przez dwie tercje Tychy były zespołem lepszym- stwierdził trener Unii Karel Suchanek. - W ostatniej partii próbowaliśmy zmienić taktykę, ale szyki pokrzyżował nam uraz Flaszara.
- O wyniku meczu i naszym zwycięstwie zadecydowała druga tercja, w której zagraliśmy naprawdę dobry hokej - odparł szkoleniowiec tyszan Jirzi Szejba.

- Prowadzimy w play off 2:0 i jedziemy teraz do Oświęcimia, aby wygrać tam przynajmniej jedno spotkanie - stwierdził na zakończenie Josef Vitek wybra-ny najlepszym graczem meczu.

PÓŁFINAŁY MISTRZOSTW POLSKI GKS Tychy - Aksam Unia Oświęcim 4:2 (1:1, 3:0, 0:1)Bramki 0:1 Robert Krajci (9), 1:1 Michał Woźnica (10), 2:1 Sławomir Krzak (26), 3:1 Josef Vitek (37), 4:1 Josef Vitek (40), 4:2 Patrik Flasar (43).Widzów: 3000 Kary GKS - 10, Unia - 14 minStan rywalizacji play off 2:0 dla GKS (gra toczy się do czterech zwycięstw)Następne mecze pon. i wt. w Oświęcimiu
Comarch Cracovia - JKH GKS Jastrzębie 8:1 (5:0, 3:0, 0:1)Bramki 1:0 Grzegorz Pasiut (1), 2:0 Mikołaj Łopuski (4), 3:0 Daniel Laszkiewicz (6), 4:0 Rafał Martynowski (9), 5:0 Damian Słaboń (19), 6:0 Daniel Laszkiewicz (22), 7:0 Mikołaj Łopuski (22), 8:0 Damian Słaboń (26), 8:1 Damian Kiełbasa (44).Widzów: 2000 Kary Cracovia - 14, JKH - 12 Stan rywalizacji play off 2:0 dla Cracovii Następne mecze pon. i wt. w Jastrzębiu

O UTRZYMANIE SIĘ W EKSTRALIDZE KTH Krynica - Naprzód Janów 4:2 (1:1, 3:0, 0:1)Bramki 0:1 Robert Krajci (9), 1:1 Michał Woźnica (10), 2:1 Sławomir Krzak (26), 3:1 Josef Vitek (37), 4:1 Josef Vitek (40), 4:2 Patrik Flasar (43).Widzów: 3000 Kary GKS - 10, Unia - 14 minStan rywalizacji play off 2:0 dla GKS (gra toczy się do czterech zwycięstw)