Piwny serwis

Podawanie piwa we właściwy sposób to wielka sztuka. - Trzeba wiedzieć w jakiej temperaturze przechowywać i podawać piwo, jak je nalewać, jak podawać konsumentowi. Piwo można pić z tego, z czego się lubi. Ale tylko dzięki przestrzeganiu odpowiednich zasad złocisty trunek utrzyma pełnię smaku i zapachu oraz pianę na dwa palce - powiedział Leszek Popiołek, główny piwowar Tyskich Browarów Książęcych. - Polska Norma mówi, że piana na piwie powinna się utrzymywać 180 sekund. Nasza norma zakładowa mówi o 250 sekundach. Aby otrzymać dobrą pianę należy przedtem opłukać kufel lub szklankę zimną wodą. Niektórzy piwosze zamawiają od razu dwa piwa. Jedno szybko wypijają, a potem do opróżnionej szklanki przelewają piwo z drugiej i wtedy mają pianę jaką chcą.

Kompania Piwowarska dąży do zbudowania kultury picia i serwowania piwa, a jak to należy poprawnie czynić pokazano podczas rozegranych w piątek wieczorem w ,Pubie Książęcym" I Tyskich Mistrzostwach Barmanów ,Piana na dwa palce". Wystartowało w nich 13 zawodników nie tylko z Tychów, ale m. in. także z Rybnika, Opola, Częstochowy. Wśród nich była jedna kobieta - Anna Wróbel z Mikołowa. - Na niedawnym kursie barmanek zorganizowanym przez browar było wiele kobiet. Kiedy dowiedziałam się, że będę jedyną zawodniczką chciałam uciec, ale ostatecznie postanowiłam spróbować sił - powiedziała. Pani Ania od 10 lat pomaga rodzicom w prowadzeniu karczmy, od sześciu lat stoi za barem.

Pierwsza konkurencja polegała na jak najszybszym dobiegnięciu z tacą do czterech metalowych beczek, ustawieniu na nich czterech szklanek z piwem (bez rozlewania) i powrocie na miejsce startu. Potem zawodnicy musieli celnie rzucić lekkimi i lotnymi tekturowymi ,waflami" pod piwo na stół. W kolejnej turze należało jak najdłużej utrzymać się z tacą i szklanką piwa na ruchomej równoważni. Barmani musieli wiedzieć np. że proces produkcji piwa trwa trzy tygodnie, a słód do piwa typu lager otrzymuje się z jęczmienia. W półfinale trzeba było włożyć dziesięć szklanek piwa do otworów w desce, pobiec z nimi kilka metrów i ponownie ustawić naczynia na stole. Stoper pozwolił wyłonić dwójkę finalistów, którzy nalewali piwo do szklanki i obsługiwali klientów. - Ania nalała i podała piwo z gracją, Rafał Widuto z pubu ,PRL" w Opolu lepiej - orzekło jury. Opolanin wygrał weekend w Pradze dla dwóch osób.

Podstawowy zasady podawania piwa:

1 Szklanki powinny być zawsze idealnie czyste.
2 Przed nalaniem piwa do szklanki należy przepłukać ją zimną wodą po to, aby ją ostudzić oraz dokładnie wypłukać detergent.
3 Nie powinno się szklanek wycierać szmatką.
4 Piwo nalewamy po ściance do 3/4 objętości szklanki ustawionej pod kątem 45 stopni, odchylając dźwignię zaworu od siebie. Następnie ustawiamy szklankę pionowo i tworzymy koronę z piany odchylając dźwignię w kierunku przeciwnym.
5 Nigdy nie zanurzamy wylewki kranika w piwie.
6 Piwo podajemy w temperaturze 6-8 stopni Celsjusza.
7 Barman podając piwo konsumentowi winien ustawić szklankę znakiem towarowym do klienta, podając wafel piwny tak, by ten wiedział czy na pewno dostał swoje ulubione piwo.

Anna Wróbel z Mikołowa:
- Lubię swoją pracę. Mamy wielu wspaniałych, miłych klientów, także pań. Lubię z nimi porozmawiać. Panie też chętnie piją piwo, często z sokiem, najlepiej z malinowym.

Artur Bojarowski z Rybnika:
- Bycie barmanem to ciekawy, ale niełatwy zawód. Najważniejsze to rozpoznać który klient jest porządny, a który nie, żeby uniknąć w lokalu nieprzyjemnych sytuacji.

Jacek Składan z Tychów:
- Jako barman pracuję osiem lat. Do rywalizacji zostałem zaproszony przez mojego ,rozwojowca" z Kompanii Piwowarskiej. Warto spróbować swoich sił. Człowiek całe życie się uczy.