Rok 1923
3 Maja o szóstej rano pobudka. O 8.30 wyruszyły dzieci szkolne ze Żwakowa, Paprocan, Czułowa, Wartogłowca. O dziewiątej na placu Wolności rozpoczęto ustawianie pochodu do kościoła. Na przodzie szły dzieci ubrane odświętnie w czapeczki rogatywki zrobione przez nauczycielki, z chorągwiami i chorągiewkami, tudzież szarfami i odznakami, udały się do kościoła na nabożeństwo. Z dziećmi wszystkie stowarzyszenia robotnicze, rolnicze, zawodowe - oświatowe i młodzieży. Podczas uroczystej mszy św. ks. prałat Kapica wygłosił kazanie na temat „Co winniśmy Ojczyźnie i _Bogu?“, które się wszystkim podobało.
Podczas mszy świętej śpiewano pieśń „Boże, coś Polskę“. Po mszy uformował się pochód, który kroczył ulicami Sienkiewicza, Mielęckiego [dziś - aleja Bielska], Książęcą [dziś - ul. Kościuszki] na plac Wolności. Tak w nabożeństwie, jak i w pochodzie wzięło udział około 6000 ludzi - gdyż omalże nie powstał wielki pierścień, gdyż początek pochodu był koło gospody Liszki, a koniec widać było przy Brzósce, tj. na przestrzeni około 1,5 km długiej. Na placu Wolności towarzystwo śpiewackie odśpiewało kilka pięknych okolicznościowych pieśni, po czym nauczyciel Rogalski wygłosił mowę na temat Konstytucji 3 Maja. Podczas mowy Zarząd gminy odbył uroczyste posiedzenie, na którym jednomyślnie uchwalono zmianę nazwy placu Targowego na plac 3 Maja [jak mówi dr Maria Lipok-Bierwiaczonek, może chodzić o placyk u zbiegu dzisiejszych ulic Kościuszki i Sienkiewicza, tuż przy dzisiejszym rynku]. Po odśpiewaniu „Roty“ Marii Konopnickiej pochód rozwiązał się. Podczas pochodu sprzedawano znaczki na cele oświatowe“.
Gdzie świętować?
PROGRAM MAJÓWKI
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
