Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Włoskie piosenki na placu Baczyńskiego. Nicola Palladini śpiewa Marino Mariniego

JOL
Plakat do spekatklu "Ciao, ciao, bambina"
Plakat do spekatklu "Ciao, ciao, bambina" Materiały prasowe
Włoskie piosenki na placu Baczyńskiego w Tychach to jedna z propozycji na najbliższą niedzielę. Piosenki Marino Mariniego w nowej aranżacji i wykonaniu Nicoli Palladiniego usłyszymy o godz. 17.

Włoskie piosenki na placu Baczyńskiego zabrzmią w monodramie muzycznym pt. „Ciao, ciao, bambina…”. Repertuar Marino Mariniego, znanego m.in. z tytułowego „Ciao, ciao, bambina”, przedstawi jego rodak, Nicola Palladini.

Matka Nicoli jest Polką, on sam od trzech lat mieszka w Polsce, grając w polskich przedstawieniach m.in. reżyserowanych przez Andrzeja Marię Marczewskiego, obecnego dyrektora Teatru Małego w Tychach.

Spektakl „Ciao, ciao, bambina” wyreżyserował sam. Jest tam piosenkarzem i narratorem.
„Ciao, ciao, bambina” to opowieść o Marino Marinim, którego nazywano w Polsce ambasadorem włoskiej piosenki.

Ale we Włoszech aż tak popularny nie by_ł – mówi Nicola Palladini. – _A jego kariera zaczęła się, gdy z Genui do Nowego Jorku płynął polskim statkiem „Sobieski”.

W ciągu 70-minutowego spektaklu poznamy życie Marino Mariniego i jego piosenki w nowej aranżacji oraz wykonaniu Nicoli Palladiniego. Będzie to prapremiera tego przedstawienia, który przedłuży jego 3-letni pobyt w Polsce, który miałby się skończyć tej jesieni.

W Tychach zobaczymy go także 28 września w spektaklu „Cabaret” w reżyserii Andrzeja Marii Marczewskiego, na otwarcie nowego sezonu kulturalnego. Od tego spektaklu zaczął się jego 3-letni kontrakt w Polsce.

W „Cabarecie” potrzebny był aktor, który tańczy i śpiewa. Nicola Palladini, absolwent Musical Theatre Academy w Rzymie, spełniał te warunki. A do tego, choć jest Włochem, świetnie mówi po polsku.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto