Haiku w Tychach. Sława Sibiga mówi o zasadach haiku

17 sylab, trzy wersy i odwołanie do krajobrazu – to warunki jakie powinien spełniać wiersz haiku, by przejść kwalifikacje do konkursu „Przestrzenie pejzaży”. Termin nadsyłania prac upływa w piątek, 6 czerwca.
Konkurs organizuje Klub Osiedlowy Uszatek przy TSM Oskard. Jego pomysłodawczynią jest Gabriela Kiełczewska-Słowikowska, tyska rzeźbiarka i miłośniczka Japonii, a to właśnie Japonia jest krajem, z którego wywodzi się haiku – Do tej pory mam książkę która sprawiła, że zakochałam się w poezji haiku – tłumaczy artystka. – Gdy mam chandrę, gorszy nastrój otwieram ją na chybił trafił i najczęściej z tym przypadkowo wybranym wierszem wraca spokój.

- Haiku to krótki utwór pulsujący, nierymowany, osadzony w rzeczywistości _– mówi Sława Sibiga, poetka i przewodnicząca jury konkursu. – _Część autorów ściśle przestrzega zapisu 5-7-5, który odnosi się do ilości sylab w danym wersie, ale są też tacy, którzy nad formę stawiają treść. Mi bliżej jest do tej drugiej grupy (śmiech).
W konkursie warunkiem jest 17 sylab (tej liczby nie można przekroczyć) natomiast ich podział między wersami jest już dowolny. Utwór powinien zawierać też kigo, czyli odwołanie do pory roku, a jego temat ma nawiązywać do pejzażu. Kolejna ważna zasada, o jakiej nie powinni zapominać uczestnicy brzmi - minimum słów, maksimum treści.
- Haiku nie lubi wyszukanych metafor. Pokazuje świat takim jaki jest, akcentując piękno spraw pozornie błahych. – wyjaśnia Sława Sibiga. – Tu chodzi o pojedyncze doświadczenie, a więc liczy się moment, zatrzymanie chwili. Dlatego tak często delikatne obrazy lub fotografie uzupełniają haiku. Takie połączenie nazywa się haiga.

Mogłoby się wydawać, że zasady haiku bardzo ograniczają autorów. Okazuje się, że jest inaczej – W trzech wersach można zawrzeć cały wachlarz uczuć i emocji – tłumaczy Sława Sibiga. – Trzeba je tylko ubrać we właściwe obrazy. Haiku może być gwałtowne, usypiające, a także pełne niepokoju. Dużo miejsca zostawia się dla czytelnika, który może interpretować tekst na wiele sposobów. To bardzo otwarta poezja.

Haiku w Tychach. Jak wziąć udział w konkursie?

Haiku należy przesłać mailem na adres [email protected] do 6 czerwca 2014r. Jedna osoba może zgłosić maksymalnie 3 utwory, które wcześniej nie zostały opublikowane. Laureatów konkursu poznamy w południe, 21 czerwca, podczas organizowanego w Tychach Dnia Japońskiego. Miejsce imprezy - Klub Osiedlowy Uszatek. 26 czerwca w tym samym klubie odbędzie się „Wieczorek haiku”.
- Wówczas zaprezentujemy haiku laureatów, a także te utwory, które wzbudziły największe emocje przy stole obrad _– mówi Gabriela Kiełczewska-Słowikowska. – _Będzie to podsumowanie i ukoronowanie całego konkursu.

Tego dnia swoją twórczością podzielą się także jurorzy: Sława Sibiga, Zuzanna Orzeł i Jan Paliczka.

A oto przedsmak emocji, jakie będą towarzyszyły imprezie: dwa haiku Sławy Sibigi, poetki, która przewodniczy obradom jury:

zdejmuję płaszcz
na koniuszkach gałęzi
pierwsze pąki

z błękitu nieba
w błękit rzeki
szum wodospadu