"64 rodziny bez ogrzewania? Mieszkańcy lędzińskiego osiedla szukają pomocy. W poniedziałek odbędzie się spotkanie ostatniej szansy dla mieszkańców osiedla Gwarków w Lędzinach. Mieszkańcy tych bloków są zagrożeni wykluczeniem energetycznym.
Miało być ciepło systemowe, ale Węglokoks wycofał się z wcześniejszych deklaracji, by podpiąć trzy duże bloki przy ulicy Gwarków w Lędzinach do nitki ciepłowniczej. "Już nam się nie opłaca", słyszą mieszkańcy i są zdesperowani, bo po 2023 roku już nie będą mogli (w myśl uchwały antysmogowej) korzystać z pozaklasowych kotłów, zamontowanych na ich koszt raptem kilka lat temu.
Burmistrz i Rada Miasta (wewnętrznie skłóceni) nabierają wody w usta, nie kwapiąc się do pomocy. Mieszkańcy wymusili jednak spotkanie z udziałem lokalnego samorządu, zarządcy wspólnoty oraz Węglokoksu" - notkę tej treści otrzymaliśmy z zaproszeniem do zrelacjonowania tego spotkania.
Spotkanie odbyło się w jednym z pomieszczeń Urzędu Miasta Lędziny. Wzięli w nim udział m.in. burmistrz Krystyna Wróbel, radni, przedstawiciele Węglokoksu z Pawłem Górskim, dyrektorem departamentu rozwoju, na czele oraz Marek Szyja, prezes spółki "Honorata" zarządzającej mieszkaniami zagrożonymi wykluczeniem energetycznym.
Spotkanie trwało kilkadziesiąt minut i zakończyło się nadzieją, że wszystko da się załatwić, a na pewno nie ma mowy o tym, by od 1 stycznia 2024 lokatorzy mieszkań mieli marznąć. Zawiązała się grupa robocza złożona z prezesa spółki "Honorata", przedstawicieli Węglokoksu oraz władz miasta, która wspólnie poszuka rozwiązania. Jednym z nich jest podpięcie bloków przy ul. Gwarków do nitki ciepłowniczej, o którym wiadomo, że będzie kosztowne, ale dokładny koszt nie jest znany. Padła kwota 3,5 mln zł, która jednak wymaga weryfikacji.
- Mam nadzieję, że jeszcze w tym miesiącu uda się zaktualizować kosztorys i że potwierdzi, iż nie będzie to więcej niż 3,5 mln zł. Poproszę też służby, które szukają finansowania, by sprawdziły, czy jest jakaś możliwość zdobycia środków zwrotnych, bezzwrotnych, wydłużonych w czasie w odroczeniu płatności. Do końca miesiąca powinniśmy być gotowi do rozmów w sprawie przyłącza ciepła systemowego - mówił dyrektor Paweł Górski.
Miasto ze swej strony zdeklarowało zorientować się w ewentualnych możliwościach zdobycia dofinansowania z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska do budynków wielorodzinnych. Problem w tym, że - jak zaznaczyła burmistrz Krystyna Wróbel - trudno będzie znaleźć jakiekolwiek fundusze na wkład własny w tegorocznym budżecie, który został uchwalony pod koniec 2022 r. i w takim kształcie musi być realizowany. Wyasygnowanie jakiejkolwiek kwoty wiąże się z uszczupleniem wydatków zapisanych w budżecie. Najlepiej byłoby poczekać na czas uchwalania budżetu na przyszły rok.
- Na razie jednak nie wiemy, jaka kwota będzie wchodzić w grę - zaznaczyła burmistrz Krystyna Wróbel.
Przyłącze ciepła systemowego to jednak - jak zaznaczył dyrektor Górski - nie jedyne rozwiązanie, są jeszcze dwa inne, o których będzie rozmawiał z prezesem spółki "Honorata".
Najważniejsze, że - jak już powiedzieliśmy - mieszkańcom nie grożą zimne kaloryfery od 1 stycznia 2024 r. A pomysł na rozwiązanie problemu ma być im przedstawiony przez grupę roboczą na następnym spotkaniu.
Centrum biznesu Jaworzyna Śląska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?